sobota, 5 listopada 2022

bułeczki z czekośliwką

 Witam w pierwszą sobotę listopada! 

Dziś przychodzę do Was z przepisem na pyszne drożdżowe bułeczki z czekośliwką. Czekośliwka to połączenie śliwek i kakao, zamknięte w słoiczku, idealne na jesienne i zimowe dni. Ja wykorzystałam ją jako nadzienie bułeczek. Uwielbiam domowe słodkości, jestem pewna, że i wy polubicie jak spróbujecie je zrobić. Polecam serdecznie. 

Składniki :

500 g mąki pszennej 

5 dag drożdży 

3 łyżki cukru 

300 ml mleka

odrobina cukru waniliowego

1 jajko

5 dag masła 

żółtko do posmarowania bułeczek 

cukier kryształ do posypania

pół słoiczka czekośliwki, lub powideł albo innego dżemu 

Wykonanie :

Przesianą mąkę odmierzamy i ważymy na wadze, musi być 500 g. Wysypujemy do miski, drożdże w kubeczku łączymy z cukrem. Mleko podgrzewamy, masło rozpuszczamy. Do miski z mąką dodajemy drożdże z cukrem, mleko, 1 jajko, cukier waniliowy, rozpuszczone i ostudzone masło. Wszystko mieszamy i wyrabiamy łyżką aż powstanie gładkie ciasto. Ciasto musi odchodzić od drewnianej łyżki. Następnie miskę nakrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 30 minut. Po tym czasie ciasto zwiększy swoją objętość. Następnie wyjmujemy ciasto z miski, wykładamy na stolnicę, formujemy długi walec i dzielimy na 12 równych części. Z każdej części formujemy bułeczkę. Blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Na nim kładziemy bułeczki. Przykrywamy ściereczką i jeszcze odstawiamy na chwilę do wyrośnięcia. Po tym w każdej bułeczce robimy dziurkę kciukiem. W dziurkę wkładamy dżem. Gotowe na dziane bułeczki smarujemy żółtkiem i posypujemy cukrem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 20-25 minut ( zależy od mocy piekarnika) w temperaturze 180 stopni ( u mnie z termoobiegiem). 



Słodkiej soboty

Iwetta

***

5 komentarzy:

  1. W takiej wersji jeszcze nie jadłam czekośliwki. Na pewno jest pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam czekośliwkę, więc bułeczki idealne dla mnie :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie wypieki, a czekowiśnię (czy czekośliwkę) ubóstwiam. Musi byś świetne połączenie.

    OdpowiedzUsuń